Ona była tancerką
On był skoczkiem
Ona był delikatna jak wiosenny deszcz
On był twardy jak granitowa skała
Ona chciała się tylko zakochać
On chciał się tylko zabawić
Oni spotkali się tylko na chwile, ale gdy czyjeś ścieżki chociaż raz się ze sobą skrzyżują będą ze sobą połączone na zawsze.
Czekam na pierwszy rozdział! ;*
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do sb :)
http://leben-ist-wunder.blogspot.com/
Hmmm... Zapowiada się super :)
OdpowiedzUsuńCzekam na rozdziały ;)
Pozdrawiam!
Buziaki ;*
Hej, w końcu udało mi się tutaj zawitać. :)
OdpowiedzUsuńCo po prologu?
Krótko, zwięźle i na temat. Ale czy tylko? Dodałabym jeszcze, że tajemniczo i intrygująco. :))
Prologi są strasznie trudne do napisania, ale musisz wiedzieć, że Tobie wyszedł on w 100% doskonale. :)
Lecę dalej. :*